Bez zawahania mogę zaliczyć swojego męża do sernikożerców. Jeszcze nie poznałam drugiej takiej osoby, która w swoim życiu zjadłaby taką ilość tego ciasta. Jako dobra żona, kilka razy w miesiącu zobowiązana jestem do upieczenia tego przysmaku specjalnie dla niego. Przez żołądek do serca :D
W niedzielne przedpołudnie na naszym stole zawitał dość nietypowy sernik. Sernik bez twarogu. Jego bazą są jogurty naturalne, typu greckiego.
Składniki:
* 4 duże jogurty typu greckiego (Biedronka)
* 3 budynie waniliowe (bez cukru)
* 8 jajek
* 2 szklanki cukru
* cukier waniliowy
* biszkopty
* cukier puder (do posypania)
Z białek upijamy pianę i powoli miksując dodajemy cukier. W drugim naczyniu miksujemy pozostałe składniki do których na samym końcu dodajemy uprzednio upitą pianę.
Na spodzie blaszki układamy biszkopty i zalewamy je przyszykowaną masą.
Pieczemy 75 minut w rozgrzanym do 175 stopni piekarniku.
Gdy ciasto wystygnie dekorujemy cukrem pudrem (według uznania)
Smacznego :D
Genialny przepis :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam sernik!! Muszę wypróbować przepis! :)
OdpowiedzUsuńMój mąż ( tak samo jak i mój ojciec) uwielbia serniki i gdy pytam co upiec zawsze dostaję tą samą odpowiedź: sernik! Koniecznie muszę wypróbować ten przepis by wprowadzić trochę zamieszania w ten sernikowy trend :)
OdpowiedzUsuńo matko ale mi ochoty narobiłaś!
OdpowiedzUsuńWygląda jak... najsmaczniejsza chmurka! :)
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiamy i zapraszamy też do nas! :)
Muszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńWow, uwielbiam sernik a z jogurtu greckiego jadłam tylko wersję bez pieczenia ale coś mi mówi, że wypróbuję twoją. Już zapisuję ;)
OdpowiedzUsuńPoproszę o przepis :)
Usuńwygląda przepysznie :D
OdpowiedzUsuńZnamy, też lubimy :)
OdpowiedzUsuńPolecam dodanie brzoskwiń. Albo rodzynek i posypać wiórkami kokosowymi. Pycha!
Słyszałam o tym przepisie ale nigdy nie miałam okazji go jeszcze wypróbować:) Na pewno teraz spróbuję :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo sernikowo :) z chęcią wypróbuję.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog :)
Moj tez uwielbia serniki i jableczniki. Twoj wyglada bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńależ pyszności proponujesz :)
OdpowiedzUsuńalexanderkowo.blogspot.com
Piekłam kiedyś podobny,i bardzo nam smakował- dobrze, że mi przypomniałaś o tym przepisie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serniki :) już zapisuję
OdpowiedzUsuńpycha idealne na niedzielę :)
OdpowiedzUsuńczegoś takiego szukałam :)
OdpowiedzUsuńmmm mogłabym jeść codziennie
OdpowiedzUsuńw sam raz na przyszłe święta :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym zjadła taki serniczek :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńwydaje się taki prosty :)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis, na dodatek bez pieczenia :)
OdpowiedzUsuńciekawy przepis hm
OdpowiedzUsuńz ciekawości wypróbuję
OdpowiedzUsuńzjadłoby się kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńpycha!
OdpowiedzUsuńserniki to ja kocham :)
OdpowiedzUsuńPieczemy 75 minut w rozgrzanym do 175 stopni piekarniku.
OdpowiedzUsuń