Nie wiem kiedy to minęło. Czas leci nieubłaganie, a jak zostaje się mamą to mam wrażenie, że dodatkowo przyśpiesza tempa. Dzień za dniem, tydzień po tygodniu i ani się obejrzysz a kolejny miesiąc za nami. Osobiście bardzo dobrze pamiętam okres wyczekiwań, przygotowań, a te ostatnie dni jakby się mieszały, plątały i nie do końca jestem w stanie określić w jakim dniu co się wydarzyło.
Postanowiłam, że zapisywanie najważniejszych w moi odczuciu wydarzeń to bardzo dobra rzecz, gdyż dzięki temu te ważne momenty nie uciekną mi między palcami. Pomimo częstego fotografowania naszej codzienności nie wszystko udaje mi się uchwycić. Nie zawsze zdążę z wykonaniem zdjęcia, bądź zwyczajnie w świecie nie zawsze mam aparat pod ręką.
Szkoda, aby takie piękne chwile były ulotne i zamazywały się z każdym kolejnym rokiem. Przecież przez te 15 miesięcy tak dużo się wydarzyło, tak wiele zadziało.
źródło:pixabay |
Młody wypowiedział pierwsze słowo "Tata" i tak bardzo długo określał wszystkich dookoła, a z największym naciskiem na moją osobę.
Pierwsze kroczki, których tak bardzo się bał i pomimo umiejętności samodzielnego chodzenia sporo czasu zabrało mu, aby wykonać je samodzielnie bez trzymania naszego palca.
Pierwsze ząbki i nieprzespane noce.
Pierwsze uśmiechy i radosne poranki.
Pierwsze rozpoznawanie rodziców i wyciąganie rączek tylko do nich.
I pomimo, że napisałam wszystko w odwrotnej kolejności to każdy z tych momentów był dla nas magiczny i niezapomniany. Teraz pragnę zrobić tak, aby z biegiem lat nie uległy zamazaniu/ rozmyciu.
A jak jest u Was? Prowadzicie pamiętniki wspomnień dla Waszych pociech?
Pozdrawiam
Karolina
Dla wszystkich miłośników pięknie ozdobionych ścian Centrum Tapet przyszykowało same perełki. Zajrzyjcie i zainspirujcie się http://www.centrumtapet.pl/category/tapety-do-sypialni
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz